niedziela, 13 lipca 2014

The Sims Abrakadabra - zdjęcia twórców



 Uwaga, post próbny. ;)

 



Jako pierwszy post z konkretniejszą treścią (i post próbny, abym sprawdziła jak się to wszystko robi) chciałam wstawić kilka zdjęć od producentów, które promowały mający dopiero wyjść na rynek dodatek do The Sims - Abrakadabra, pokazujących co nas w nim czeka, i które znajdowały się między innymi z tyłu
opakowania gry. ;) Skąd wiem, że są od twórców, a nie od graczy? A, bo mają grafikę lekko inną niż ostateczna wersja gry. Takie są moje domysły, mogę się oczywiście mylić. :) Ale ufam swojej spostrzegawczości. :D

Czemu Abrakadabra? Bo The Sims Abrakadabra to mój ulubiony dodatek do "jedynki". Jest cały nasycony magią, posiada fantastyczny klimat, który tworzy niesamowita muzyka (KOCHAM JĄ!) i piękne przedmioty (klimat, którego niestety według mnie nie udało się już powtórzyć w "dwójce" ani w "trójce" - z niecierpliwością czekam na "czwórkę", może uda mi się kupić Edycję Kolekcjonerską :D) oraz jest bardzo rozbudowany i posiada liczne smaczki, które można znaleźć grając dłużej, jak wspinanie się po fasoli albo odczarowanie żaby w Księcia. :)
Do tego dochodzi ogromny sentyment, który mam do całej "jedynki": godziny spędzone w czasach podstawówki na grze w simsy, wspólne robienie z koleżankami rodzinek, kluby simsowe, itp. Aż się łezka w oku kręci. :]

I proszę o wyrozumiałość, ponieważ nie łapię jeszcze wstawiania zdjęć tutaj. :O



Zdjęcie drugie z tylnej okładki pudełka.
Kościlda sprzątająca dom, ożywiony gnom podlewający rośliny, żaby z nieudanego zaklęcia, beczka do tłoczenia nektarów, muchomorki do zbierania i masa innych rzeczy :)
Tu jest ta sama simka co na zdjęciu wyżej ;)
A tu widać to samo miejsce z innej perspektywy.
Ożywiony flaming jako Tancerka Flamin Go-Go :D
Plaga węży - po pewnym nieudanym zaklęciu.
Artykuł o zaklęciach również mam w planach. ^^
Wróżka w Abrakadabrowie
Klaunowy rollercoaster
Ćwirowie na cmentarnym rollercoasterze
Zdjęcie pierwsze z tylnej okładki pudełka.
Sztuczki magiczki na scenie :D




1 komentarz: